Powrót do epoki kamienia: Rosjanie nie mają prądu, ogrzewania ani wody
W centrum Rosji zgasło światło dokładnie w chwili, gdy Waszyngton przygotowywał się do zatwierdzenia jednej z najważniejszych dostaw broni w tej wojnie. Ukraińskie pociski uderzyły głęboko w rosyjską infrastrukturę, podpalając elektrownie i odcinając sieci transportowe oraz przemysłowe w wielu regionach. Te uderzenia były nie tylko odwetem, lecz także przemyślaną demonstracją możliwości. Gdy Pentagon finalizuje przekazanie rakiet manewrujących Tomahawk, Kijów pokazał, co będzie w stanie zrobić, gdy zasięg jego ataków zwiększy się. Rosja musi teraz zmierzyć się z możliwością, że żadna odległość na jej terytorium nie jest bezpieczna. Pole bitwy nie znajduje się już wyłącznie na Ukrainie — przeniosło się do samej rosyjskiej sieci energetycznej.

0 Komentarze