Za Kurtyną: Strategia Rosji na Opóźnianie i Posuwanie się Naprzód

May 2, 2025
Share
24 Komentarze

Dziś omówimy, jak Donald Trump zaczął dostrzegać fałszywy obraz gry w blefy Władimira Putina podczas negocjacji z Stanami Zjednoczonymi. Pomimo jego wysiłków, aby osiągnąć postęp, Trump teraz wydaje się rozumieć, że prawdziwym celem Rosji jest przedłużenie negocjacji tak długo, jak to będzie potrzebne, aby osiągnąć swoje cele na polu bitwy.

Na początku 2025 roku Rosja stworzyła wrażenie gotowości do zaangażowania się w negocjacje pokojowe z Ukrainą, sygnalizując administracji Trumpa otwartość na dialog. Jednak za zamkniętymi drzwiami Rosja konsekwentnie wprowadzała nowe warunki wstępne, skutecznie opóźniając proces pokojowy. Ta strategia wydawała się mieć na celu zyskanie czasu na osiągnięcie celów militarnych na ziemi, a nie dążenie do prawdziwego rozwiązania wojny.

Rosja przedłuża wszelkie potencjalne negocjacje nowymi pretekstami, ponieważ przed ostatecznym zawarciem pokoju ma na celu osiągnięcie kilku celów. Po pierwsze, chce przejąć kontrolę nad Pokrowskiem, mimo trudności, i ostatnio zmieniła fokus na południe. Po drugie, postęp na rzekę Oskil dałby Rosji bardziej obronne pozycje i usunąłby ukraińskie przyczółki, które mogłyby służyć jako punkty wyjścia do przyszłych kontrofensyw w regionach Charkowa i Ługańska. Po trzecie, zdobycie kluczowych miast fortecznych, takich jak Kostiantyniwka, jeszcze bardziej umocniłoby rosyjską kontrolę nad obwodem donieckim.

Pomimo wcześniejszego optymizmu, prezydent Donald Trump zaczął wyrażać frustrację wobec podejścia Rosji do negocjacji. W szczerej chwili przyznał, że Rosja może opóźniać rozmowy, sugerując, że Rosja nie negocjuje w dobrej wierze. Impulsywność Trumpa rosła w miarę narastającej presji na spełnienie jego obietnicy zakończenia wojny w szybki sposób.

Przełomowy moment nastąpił po upływie samodzielnie narzuconego przez Trumpa 100-dniowego terminu na wynegocjowanie porozumienia pokojowego, który minął bez większego postępu. Po prywatnej 15-minutowej rozmowie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim podczas pogrzebu papieża Franciszka w Rzymie, Trump publicznie przyznał, że uważa, iż Putin opóźnia negocjacje. Skrytykował ostatnie rosyjskie ataki rakietowe i dronowe na ukraińskie miasta oraz ludność cywilną, co podważyło wiarygodność zaangażowania Rosji w pokojowe rozmowy. Trump nie jest jedynym, który zaczyna dostrzegać rosyjskie oszustwa, w tym senatorów z partii republikańskiej Trumpa, którzy ostrzegli, że Putin traktuje Stany Zjednoczone jak głupców, grożąc ustawą nakładającą druzgocące sankcje wtórne na Rosję. W odpowiedzi na to publiczne niezadowolenie Rosja próbowała ratować sytuację, informując na spotkaniu z wysłannikiem Trumpa, Stevem Witkoffem, że mogą być gotowi do podjęcia negocjacji pokojowych bez warunków wstępnych.

Kolejną próbą zadowolenia Trumpa było ogłoszenie przez Rosję trzydniowego zawarcia broni w dniach od 8 do 10 maja, zbieżnego z obchodami Dnia Zwycięstwa w Rosji. Putin ponownie zadeklarował rzekomą gotowość do rozmów pokojowych „bez warunków wstępnych”, ale ostrzegł przed odpowiedzią na wszelkie naruszenia zawarcia broni przez Ukrainę.

Jednak wielu ukraińskich urzędników, w tym prezydent Zełenski, odrzuciło rozejm jako taktykę wprowadzającą w błąd, ponownie mającą na celu zmylenie Stanów Zjednoczonych. Zełenski powtórzył akceptację ukraińskiej propozycji zawarcia broni na 30 dni od USA, którą Rosja odrzuciła, stawiając szereg warunków wstępnych.

Pomimo rzekomych rosyjskich kroków w kierunku zawarcia rozejmu, wielu analityków wojskowych sugerowało, że propozycja z okazji Dnia Zwycięstwa była ruchem taktycznym, mającym na celu uniknięcie potencjalnego zawstydzenia podczas ceremonii oraz zaoferowanie ulgi siłom rosyjskim, a nie prawdziwym krokiem ku pokojowi. Dobrze udokumentowany wzorzec zachowań Rosji, polegający na zgadzaniu się na tymczasowe rozejmy, które po krótkim czasie są łamane, jeszcze bardziej podważa zaufanie do procesu negocjacyjnego.

W miarę jak sytuacja się rozwija, a Rosja powtarza swoje warunki wstępne, coraz bardziej staje się jasne, że podstawowym celem Rosji jest przedłużenie wojny, aby osiągnąć cele militarne, a nie angażowanie się w szczere rozmowy pokojowe. Początkowa wiara Trumpa w zaangażowanie Putina w umowę maleje, gdy dowody na rosyjską dwulicowość narastają z każdym tygodniem bez rzeczywistych postępów. Administracja USA stoi teraz przed krytyczną decyzją: kontynuować negocjacje z partnerem, który działa w złej wierze, czy też ponownie ocenić swoje podejście w celu wsparcia Ukrainy.

Podsumowując, rosyjska strategia polegająca na wykazywaniu fałszywego zainteresowania negocjacjami pokojowymi przy jednoczesnym realizowaniu agresywnych celów wojskowych staje się coraz bardziej przejrzysta. Rosnąca frustracja Trumpa i publiczna krytyka taktyki Putina podkreślają wyzwania związane z negocjowaniem z reżimem, który konsekwentnie podważa jakiekolwiek próby prowadzenia negocjacji w dobrej wierze.

Komentarze

0
Aktywny: 0
Loader
Zostaw komentarz jako pierwszy.
Ktoś pisze...
No Name
Set
4 lata temu
Moderator
This is the actual comment. It's can be long or short. And must contain only text information.
(Edytowane)
Twój komentarz pojawi się po zatwierdzeniu przez moderatora.
No Name
Set
2 lata temu
Moderator
This is the actual comment. It's can be long or short. And must contain only text information.
(Edytowane)
Załaduj więcej odpowiedzi
Thank you! Your submission has been received!
Oops! Something went wrong while submitting the form.
Załaduj więcej komentarzy
Loader
Loading

George Stephanopoulos throws a fit after Trump, son blame democrats for assassination attempts

Przez
Ariela Tomson

George Stephanopoulos throws a fit after Trump, son blame democrats for assassination attempts

By
Ariela Tomson
No items found.