Dziś najważniejsze wiadomości napływają z kierunku Pokrowska.
Tutaj rosyjska ofensywa na Myrnohrad osiąga punkt krytyczny, ponieważ powtarzające się ataki zawodzą, a szansa na otoczenie miasta stopniowo zanika. Nie mając już żadnych opcji, siły rosyjskie sięgają po taktykę spalonej ziemi – niszcząc wszystko, czego nie udało im się zdobyć, w akcie ostatecznej desperacji.

Celem Rosji jest zdobycie przyczółka w Myrnohradzie i wywarcie presji na Ukraińców w mieście, zmuszając ich do walki miejskiej pod stałą obserwacją dronów. Jeśli Rosjanie zdołają ustanowić pozycje w Myrnohradzie, sytuacja powtórzy się jak w Pokrowsku, zamieniając całe miasto w strefę szarą.

Rosyjskie siły próbują wykorzystać taktykę infiltracyjną, która okazała się skuteczna w Pokrowsku, gdzie małe grupy szturmowe od jednego do trzech żołnierzy korzystały z pobliskich osiedli, aby przeniknąć na ukraińskie pozycje. Jednak w przypadku Myrnohradu podejście to zawiodło z powodu zupełnie innego krajobrazu. Miasto otoczone jest otwartymi polami, które zapewniają minimalne możliwości ukrycia, a obrońcom daje pełną widoczność i precyzyjną kontrolę ognia, co sprawia, że tajne posuwanie się naprzód jest niemal niemożliwe.

Główny nacisk rosyjski obecnie wywierany jest od wschodu i południa, podczas gdy na północy siły te koncentrują się na utrzymaniu linii i nie mogą bezpośrednio atakować miasta.

Na tym odcinku aktywność dronów jest jedną z najwyższych na całej linii frontu, co sprawia, że poruszanie się jest niezwykle trudne i niebezpieczne. Jednak złe warunki pogodowe, takie jak mgła, pozwalają Rosjanom poruszać się nieco swobodniej ze względu na ograniczoną widoczność. Ukraincy również to wykorzystują, umożliwiając dostawy i rotację żołnierzy, którzy w przeciwnym razie zostaliby wyeliminowani przez rosyjskie drony.

W pełni rozwinięty sezon deszczowy przynosi kolejny problem – błoto, które łatwo blokuje pojazdy opancerzone, czyniąc je łatwym celem dla ukraińskich dronów FPV. Rosjanie polegają w dużym stopniu na systemach walki elektronicznej, by je zakłócać, ale Ukraińcy dostosowali się do warunków pola walki i złej pogody, używając dronów światłowodowych do ich pokonania.

Nagrania pokazują, jak rosyjskie siły próbowały przeprowadzić atak przy użyciu pojazdów opancerzonych w trudnych warunkach pogodowych.

Niestety dla Rosjan, pomimo użycia pojazdów wyposażonych w spawane klatki ochronne przed dronami, Pułk Perun z 79. Brygady Powietrznodesantowej wysłał swoje drony sterowane światłowodowo i przeprowadził atak. W rezultacie kilka pojazdów opancerzonych zostało unieruchomionych, a następnie zniszczonych.


Kolejne nagrania pokazują, jak Rosjanie przeprowadzili następny atak, używając dwóch lekkich pojazdów opancerzonych PRP-4M ponownie pod osłoną mgły, jednak ukraińscy żołnierze byli w pełnej gotowości i dysponowali dronami wyposażonymi w czujniki termalne, które wykrywały i śledziły przeciwnika. Gdy kolumna rosyjska zbliżyła się do tzw. „zębów smoka”, przeszkody przeciwpancerne skierowały ją w starannie przygotowaną strefę śmierci.


Jeden z pojazdów trafił na minę przeciwpancerną i został unieruchomiony, zmuszając napastników do wcześniejszego desantu pod czujnym okiem ukraińskich dronów. Ocalałe oddziały próbowały schronić się w pasie leśnym, ale zostały wyeliminowane z powodu kontrastowego śladu termicznego, pozostawiając za sobą ciała i kolejny nieudany atak.


Z powodu serii nieudanych prób wedrzenia się do Myrnohradu, rosyjskie siły wróciły do taktyki spalonej ziemi, używając jednej z najpotężniejszych konwencjonalnych bomb – Fab 3 000 o masie 3 ton. Posiada ona 1 400-kilogramową głowicę i niszczycielski promień odłamkowy, umożliwiając poważne zniszczenia wzmocnionych konstrukcji.


Zastosowanie takiej amunicji wiele mówi o poziomie desperacji Rosjan, ponieważ nawet jeśli uda im się zniszczyć wieżowce i zdobyć miasto, nie będą mieli pozycji do wykorzystania.

Ogólnie rzecz biorąc, mimo nieustannych ataków z zastosowaniem różnych taktyk i ogromnych strat, Rosjanie nie zdołali przeniknąć obrony Myrnohradu. Podobnie jak w przypadku innych miast pozostających poza ich zasięgiem, rosyjskie dowództwo skierowało teraz swoje wysiłki na zrównanie Myrnohradu z ziemią, tak aby stał się nie do obrony. Pomimo brutalnych bombardowań, dopóki linie zaopatrzenia Myrnohradu pozostają otwarte, rosyjskie natarcia przez okoliczne pola będą wiązały się z nieproporcjonalnymi stratami, więc rosyjscy oficerowie muszą wybierać między próbą zdobycia Pokrowska w celu przerwania logistyki a skierowaniem uwagi na bardziej bezpośrednie, intensywne ataki na Myrnohrad.


.jpg)








Komentarze