300 Białoruskich Żołnierzy ATAKUJE ROSYJSKIE POZYCJE! Białoruski Korpus Posuwa Się Naprzód!

Sep 16, 2025
Share
24 Komentarze

Dziś najważniejsze wiadomości pochodzą z kierunku kupiańskiego.

Tutaj białoruscy ochotnicy walczący po stronie Ukrainy uderzają w rosyjskie pozycje i likwidują ich miejsca koncentracji. Ideologicznie przeciwni rosyjskiej inwazji i jej moralności, wykorzystują oni w pełni słabe punkty, które pojawiły się po tym, jak rosyjscy generałowie niedawno rażąco źle rozdysponowali swoje siły.

Pod Kupiańskiem Ukraińcy wciąż utrzymują linię obrony, w której znaczącą rolę odgrywają komandosi ukraińskiej dyrekcji wywiadu wojskowego. Obok nich, w pełni zintegrowany z jednostką, stoi Białoruski Korpus Ochotniczy.

Choć istnieje wiele grup białoruskich ochotników, ta jednostka została włączona w struktury ukraińskie i przeszła szkolenie na poziomie sił specjalnych. Nie działa samodzielnie, lecz pełni rolę wsparcia dla głębokich rajdów, sabotażu i misji rozpoznawczych prowadzonych przez siły specjalne, a także prowadzi część takich operacji na własną rękę.

W jednej z takich misji Białorusini z moździerzowego oddziału korpusu ochotniczego zmodyfikowali i wyspecjalizowali swoje pociski do określonego celu. Łącząc substancję podobną do napalmu z płatkami termitu, stworzyli pociski zapalające mające spalić osłonę leśną, zmusić Rosjan do wyjścia z okopów na otwarte tereny i wywołać ogromne, długotrwałe rozproszenie.

Geolokalizowane nagrania pokazują, jak pociski te spadają na mały las w pobliżu miejscowości Kindrasziwka. Substancja przypominająca napalm utrzymywała płatki termitu w całości, płonąc w temperaturze ponad 2000 stopni Celsjusza, czyli 3600 Fahrenheita.

Celem było prowadzenie aktywnej obrony przed Kindrasziwką, gdyż rosyjscy infiltratorzy regularnie próbowali tam zdobyć przyczółek. Las połączony jest z miejscowością wąskim pasmem zadrzewień, którymi rosyjska piechota poruszała się nocą, zbierając się wcześniej w lesie.

Jednakże ogień spadający na ich pozycje rozproszył Rosjan i wypłoszył ich ze schronień. Według doniesień, zostali oni następnie zaatakowani od tyłu przez oddział rajdowy sił specjalnych, który oczyścił las z rosyjskich żołnierzy.

Operacja białoruska była bezpośrednim skutkiem problemów spowodowanych przez samych rosyjskich dowódców. Ostatnio, w obliczu zatrzymanych postępów pod Kupiańskiem i chęci pochwalenia się sukcesem, przeprowadzono kolejną klasyczną operację z zatknięciem flagi. Tym razem jednak popełniono błąd, raportując sukcesy daleko przekraczające to, co było wiarygodne. Rosyjscy żołnierze zostali zmuszeni do wejścia do Kupiańska w cywilnych ubraniach, aby uniknąć ukraińskich ataków, zanim rozwinęli flagi aż w samym centrum miasta.

Dumni z tego, że mogą opublikować nagranie „dowodzące” rosyjskiego zdobycia połowy miasta w jeden dzień, Rosjanie rozprzestrzenili je w mediach społecznościowych. Nagranie zostało szybko namierzone i zgeolokalizowane przez 10. Korpus Armijny Ukrainy.

Odnaleziono każdą z tych grup infiltracyjnych, a rosyjscy naśladowcy zostali błyskawicznie zlikwidowani przez uderzenia dronów FPV i działania sił elitarnych przeszukujących dom po domu. Rosyjskie trójkolorowe flagi zabrano jako trofea, a rosyjscy analitycy wojskowi zmuszeni byli przyznać, że dowódcy wysłali tych żołnierzy na pewną śmierć dla propagandowego zwycięstwa, które trwało zaledwie kilka godzin.

Była to nie tylko misja samobójcza dla zaangażowanych rosyjskich żołnierzy, ale także rażące marnotrawstwo rosyjskich zasobów po drugiej stronie rzeki Oskił. Beztroskie poświęcenie życia dziesiątek żołnierzy sprawiło, że rosyjscy żołnierze walczący w rzeczywistej bitwie pozostali bez posiłków; sytuacja ta trwała przez kilka dni z powodu trudności z przeprawą wojsk przez ściśle monitorowaną rzekę.

Operacja białoruska polegająca na zniszczeniu rosyjskiego punktu zbornego była jedynie częścią ukraińskiej odpowiedzi, ponieważ połączone siły ukraińskie w całym rosyjskim przyczółku wykorzystały rosyjskie błędy. W szczególności rosyjscy dowódcy próbowali ratować sytuację kolejną akcją z zatknięciem flagi, tym razem mocując rosyjską flagę na maszcie telewizyjnym w Kupiańsku za pomocą drona i magnesu. Wywołało to wściekłość rosyjskich obserwatorów wojskowych, którzy w odpowiedzi wezwali do całkowitej czystki w dowództwie i kierownictwie rosyjskiej 6. Armii.

Ogólnie rzecz biorąc, rosyjscy dowódcy popełnili rażący błąd, który doprowadził do śmierci dziesiątek ich żołnierzy, pozostawiając walczących o Kupiańsk Rosjan niedostatecznie licznych i pozbawionych wsparcia.

Wykorzystując okazję, Ukraińcy zlikwidowali rosyjskie punkty zborne, a białoruscy ochotnicy wykazali się niezwykłą zdolnością adaptacji, tworząc ładunki wybuchowe dostosowane specjalnie do danej misji. Ponieważ białoruska siła wyszkolona na wzór ukraińskich sił specjalnych liczy około 300 żołnierzy, tylko w kierunku kupiańskim ci zmotywowani bojownicy udowadniają swoje zaangażowanie w sprawę i niezłomną wolę walki przeciwko temu, co uważają za rosyjskie zagrożenie.

Komentarze

0
Aktywny: 0
Loader
Zostaw komentarz jako pierwszy.
Ktoś pisze...
No Name
Set
4 lata temu
Moderator
This is the actual comment. It's can be long or short. And must contain only text information.
(Edytowane)
Twój komentarz pojawi się po zatwierdzeniu przez moderatora.
No Name
Set
2 lata temu
Moderator
This is the actual comment. It's can be long or short. And must contain only text information.
(Edytowane)
Załaduj więcej odpowiedzi
Thank you! Your submission has been received!
Oops! Something went wrong while submitting the form.
Załaduj więcej komentarzy
Loader
Loading

George Stephanopoulos throws a fit after Trump, son blame democrats for assassination attempts

Przez
Ariela Tomson

George Stephanopoulos throws a fit after Trump, son blame democrats for assassination attempts

By
Ariela Tomson
No items found.