Dziś pojawiło się wiele interesujących informacji z kierunku charkowskiego.
Tutaj Rosjanie rozpoczęli długo oczekiwaną letnią ofensywę na Charków, mając na celu odwrócenie strat poniesionych w 2022 roku i rozbicie ukraińskiego frontu od strony Wowczańska. Jednak gdy jednostki rosyjskiego Spetsnazu poprowadziły szturm, napotkały na bezpośredni opór ochotników francuskich sił specjalnych walczących po stronie Ukrainy, co doprowadziło do niespodziewanie brutalnej walki.

Celem sił rosyjskich w tym rejonie jest odzyskanie terytoriów utraconych podczas ukraińskiej kontrofensywy w Charkowie w 2022 roku i osiągnięcie tego, czego nie udało im się dokonać w zeszłym roku, czyli w 2024. Jeśli Rosjanom uda się przełamać obronę w Wowczańsku, będą kontynuować ofensywę wzdłuż rzeki Siewierski Doniec i zagrożą okrążeniem sił ukraińskich w Kupiańsku, co narazi Ukraińców na załamanie linii frontu i umożliwi zdobycie znacznej części terytorium.

Jak przypominasz sobie z poprzedniego raportu, Rosjanie już rozpoczęli pierwszą fazę ataków dużymi operacjami rozpoznawczo-uderzeniowymi, mającymi na celu przetestowanie ukraińskiej obrony, lecz zostali zniszczeni, zanim przekroczyli granicę administracyjną. Te oraz inne natarcia wskazują, że Rosjanie już realizują swoje plany.

Jeśli przyjrzeć się bliżej Wowczańskowi, całe miasto zostało zniszczone po brutalnych walkach, które miały miejsce podczas początkowej rosyjskiej ofensywy w 2024 roku oraz późniejszych walk pozycyjnych na terenie miasta.

Siły rosyjskie kontrolują północną część miasta, ukrywając się w piwnicach, ponieważ nie pozostały żadne stojące budynki.

Tymczasem siły ukraińskie zajmują południową część miasta wzdłuż brzegu rzeki oraz w lokalnej fabryce kruszywa, co pozwala Ukraińcom utrzymać taktyczną obecność w mieście. Ta trwała obecność taktyczna oraz poważne zniszczenia miasta stworzyły strefę niczyją między liniami rosyjskimi i ukraińskimi, gdzie zawalone budynki i ruiny uniemożliwiają obu stronom ustanowienie trwałych pozycji.
W Wowczańsku skala zniszczeń sprawiła, że rosyjskie jednostki piechoty są odsłonięte, bez żadnych nienaruszonych budynków czy piwnic do osłony. Zmuszeni do działania na otwartym gruzowisku stają się łatwym celem dla ukraińskich dronów.


Ponad rok bezowocnych ataków zamienił to miasto w cmentarzysko rosyjskich żołnierzy, z każdą falą spadającą tam, gdzie poprzednia zginęła, zmuszonych do przechodzenia po ciałach swoich towarzyszy.

Rosjanie zrozumieli, że postęp w Wowczańsku jest niezwykle mało prawdopodobny, dlatego teraz próbują poszerzyć front na wschód od Tychyj, starając się nadmiernie rozciągnąć ukraińskie linie. Rosjanie rozpoczęli swoje ataki w tym rejonie, przesuwając się przez las, prowadzani przez operatorów jednostek specjalnych Spetsnaz. Ukraińcy jednak nie pozostawili tego terenu bez obrony, ponieważ stacjonowała tam grupa ukraińskich zagranicznych ochotników. Rosyjscy specjaliści zostali zaskoczeni, gdy napotkali na równorzędnego przeciwnika w postaci elitarnej, byłej jednostki specjalnej – francuskich ochotników służących w Ukraińskim Wywiadzie Wojskowym.
Francuzi otworzyli ogień do Rosjan, co skłoniło Rosjan do kontrataku i ujawnienia swoich pozycji, po czym Francuzi szybko zdobyli całkowitą przewagę ogniową. Odległość między Francuzami a Rosjanami była tak niewielka, że walczący z obu stron mogli słyszeć swoje krzyki i rozkazy w trakcie zaciekłej bitwy.


Niestety dla Rosjan, nie mieli szans w starciu z byłymi francuskimi jednostkami specjalnymi. Gdy Francuzi posuwali się naprzód, przechodząc nad ciałami poległych przeciwników, kierowali ogień artyleryjski na pozostałe rosyjskie pozycje, doszczętnie niszcząc Spetsnaz i zdobywając zwycięstwo tego dnia.


Ogólnie, w rosyjskiej doktrynie strategicznej nie ma miejsca na działania odwracające uwagę, gdyż ich siły będą nieustannie próbowały wykorzystać przełamanie w dowolnym miejscu i czasie, kiedy tylko będzie to możliwe. Dlatego utrzymanie linii frontu w sektorze charkowskim jest kluczowe – silna obrona zmniejsza prawdopodobieństwo kontynuacji rosyjskich ataków i skłoni Rosjan do koncentracji sił gdzie indziej.

Pierwszymi rosyjskimi żołnierzami inicjującymi walkę i podstawą tych ofensyw są jednostki rozpoznawcze, które w tym przypadku obejmowały nawet Spetsnaz. Jednak dzięki obecności elitarnych francuskich zagranicznych ochotników, służących w kontrze dla rosyjskiego zagrożenia, Rosjanie nie mają żadnych szans na osiągnięcie tu znaczących zdobyczy.

Komentarze