Zimowa pogoda całkowicie zmieni sposób działania wojny dronów w Ukrainie

Dec 4, 2025
Share
24 Komentarze

Dziś najciekawsze wiadomości napływają z Ukrainy.

Jesień i zima zawsze niosą ze sobą typowe problemy we współczesnej wojnie, szczególnie dla operacji zmotoryzowanych. Jednak poważne zmiany w sposobie prowadzenia tej wojny w ostatnim roku będą miały zupełnie inny i bezprecedensowy wpływ na działania wojskowe.

Warunki pogodowe niosą ze sobą zestaw wyzwań we współczesnym wojskowaniu, co widoczne jest w wojnie na Ukrainie od samego początku. Jesienne deszcze nasiąkają gleby, tworząc słynną rasputicę lub bezdroża, które grzęzną czołgi, pojazdy opancerzone, a nawet podstawowe ciężarówki transportowe.

Zimą błoto zamarza, ale to przynosi własne problemy: lód utrudnia poruszanie się, żołnierze narażeni są na odmrożenia, jeśli nie są odpowiednio wyposażeni, a ekstremalny mróz obciąża silniki, baterie, broń i smary. Tradycyjnie warunki te komplikują działania ofensywne i zwiększają straty spowodowane ekspozycją oraz awariami sprzętu.

Jednak wojna na Ukrainie ewoluowała w sposób, który sprawia, że nadchodzące warunki pogodowe oddziałują zupełnie inaczej niż w przeszłości, dzięki nowym technologiom i taktykom, które pojawiły się i w tym roku zyskały na skali. Obie strony w dużym stopniu polegają teraz na dronach – od małych quadkopterów do rozpoznania i wyznaczania celów artyleryjskich po większe pociski krążące do precyzyjnych uderzeń.

Ponieważ drony uniemożliwiają duże, zmotoryzowane ataki, taktyka małych jednostek stała się bardziej znacząca, co widać po rosyjskich próbach infiltracji przez obszary zalesione i wykorzystywaniu złej widoczności spowodowanej warunkami pogodowymi. Tymczasem Ukraińcy również wysyłają patrole wielkości plutonu, aby eliminować te niewielkie ataki i prowadzić misje polowania na drony, ograniczając rosyjskie rozpoznanie powietrzne.

Dodatkowo logistyka stała się bardziej zdecentralizowana, z mniejszymi konwojami i rozproszonymi punktami zaopatrzenia, aby zmniejszyć podatność na ataki, a drogi są chronione siatkami antydronowymi.

W miarę jak liczba dronów dramatycznie wzrosła, spowolnione czołgi i ciężarówki przestały być głównym problemem pogodowym. Nigdy wcześniej wojna nie opierała się tak mocno na dronach, a pogoda nigdy nie stanowiła tak bezpośredniego zagrożenia dla ich niezawodności i taktyk definiujących ten etap konfliktu. Skuteczność dronów spadnie w deszczu, śniegu i przy mrozie, ograniczając świadomość sytuacyjną i celność artylerii. Chociaż drony będą nadal używane, obie strony będą zmuszone bardziej polegać na zwiadzie piechoty, gdy rozpoznanie dronowe zawodzi w złej pogodzie. W międzyczasie systemy walki elektronicznej będą obciążone wymaganiami konserwacyjnymi w niskich temperaturach.

Logistyka ucierpi, ponieważ oblodzone drogi mogą sparaliżować konwoje, a konstrukcje ochronne, takie jak tunele antydronowe, mogą zawalić się pod ciężarem lodu, blokując ruch, który miały chronić. Straty wzrosną w okopach, a morale będzie testowane jeszcze bardziej niż w poprzednich latach, ponieważ obecność dronów sprawia, że rotacja jednostek staje się bardzo ryzykowna.

Dla Rosji największą zmianą będzie utrata możliwości ukrycia się podczas próby posuwania naprzód. Jesienią ruch będzie przewidywalny, gdy jest błoto, ponieważ jest ono bardziej stabilne na wzgórzach i przy liniach drzew. Jednak wraz z opadnięciem liści, skryta infiltracja przez zarośla staje się prawie niemożliwa, wystawiając taktykę małych jednostek na bezpośrednią obserwację Ukraińców, drony i artylerię. Zimą, mimo poprawy terenu, pokrywa śnieżna sprawia, że ruchy żołnierzy są widoczne, pozostawiając ślady ujawniające pozycje.

Oczekuje się, że siły rosyjskie będą kontynuować operacje ofensywne, ale słabo wyszkolony personel i wysoka liczba dezercji będzie miał problemy w warunkach mrozu. Łańcuchy logistyczne przewożące pociski i paliwo na duże odległości będą spowolnione przez błoto i lód. Połączenie zmniejszonego ukrycia i problemów logistycznych zmusi Rosję do adaptacji, prawdopodobnie osłabiając taktyki infiltracyjne i zwiększając zależność od ataków frontalnych, co dodatkowo zwiększy już i tak poważne straty.

Dla Ukrainy największym wyzwaniem będzie wpływ pogody na operacje dronowe. Niedobór personelu oznacza, że Ukraina często utrzymuje linie obronne z dronami zapewniającymi nadzór i precyzyjne uderzenia. Zła pogoda skraca czas lotu dronów, utrudnia celowanie i osłabia tę przewagę technologiczną. Siła Ukrainy i zależność od wojny precyzyjnej mogą zostać osłabione, zmuszając do większego skupienia się na piechocie, wytrzymałości artylerii oraz ponownie na obronach statycznych.

Ogólnie rzecz biorąc, ta jesień nie będzie jedynie powtórzeniem problemów z poprzednich lat związanych z zimnem, błotem i wojną zmotoryzowaną. Pole bitwy zostanie przekształcone w sposób unikalny, ponieważ obie strony teraz zależą od dronów, sensorów i taktyk małych jednostek, które pogoda bezpośrednio podważa. Wojna nie zatrzyma się na zimę, ale ten sezon będzie oznaczał całkowitą zmianę w porównaniu z innymi zimami, wymagającą kluczowych adaptacji od obu armii.

Komentarze

0
Aktywny: 0
Loader
Zostaw komentarz jako pierwszy.
Ktoś pisze...
No Name
Set
4 lata temu
Moderator
This is the actual comment. It's can be long or short. And must contain only text information.
(Edytowane)
Twój komentarz pojawi się po zatwierdzeniu przez moderatora.
No Name
Set
2 lata temu
Moderator
This is the actual comment. It's can be long or short. And must contain only text information.
(Edytowane)
Załaduj więcej odpowiedzi
Thank you! Your submission has been received!
Oops! Something went wrong while submitting the form.
Załaduj więcej komentarzy
Loader
Loading

George Stephanopoulos throws a fit after Trump, son blame democrats for assassination attempts

Przez
Ariela Tomson

George Stephanopoulos throws a fit after Trump, son blame democrats for assassination attempts

By
Ariela Tomson
No items found.