Dziś pojawiły się interesujące wiadomości z kierunku pokrowskiego.
Ukraińskie kontrataki zepchnęły tam Rosjan z kilku kluczowych pozycji, co zagroziło całej ich operacji okrążenia Pokrowska. W rezultacie Rosjanie zostali zmuszeni do całkowitego porzucenia prób zdobycia miasta, rozpoczęli odwrót i zmienili swój cel na osiągnięcie politycznego zwycięstwa bez jakiejkolwiek wartości strategicznej.

Po dotarciu do Pokrowska siły rosyjskie skupiły się na okrążeniu miasta od zachodu, aby przeciąć jego kluczowe linie logistyczne i zmusić ukraińskich obrońców do jego opuszczenia pod groźbą okrążenia. Rosjanie mieli nadzieję uniknąć brutalnych walk miejskich, które wcześniej wyniszczyły ich siły w Bachmucie i obecnie w Torecku. Celem było odizolowanie Pokrowska bez konieczności szturmu i osiągnięcie mniej kosztownego zwycięstwa.

Plan ten jednak szybko się załamał. Ukraińskie siły najpierw zdołały zatrzymać rosyjskie natarcie na zachód, a następnie rozpoczęły serię agresywnych kontrataków, by odzyskać kluczowe pozycje. Ukraińska taktyka była wysoce mobilna i adaptacyjna, oparta na tzw. „rajdach błyskawicznych” – szybkich atakach małych jednostek mających na celu zaskoczenie i dezorientację okopanych rosyjskich sił.


Jednym z pierwszych poważnych ciosów była operacja w miejscowości Kotlyne, gdzie Ukraińcy przeprowadzili błyskawiczne ataki mające na celu zakłócenie obecności rosyjskiej w wiosce i pobliskiej strefie przemysłowej. Skutecznie odizolowali rosyjskie oddziały trzymające te obszary, zmuszając je do wycofania się pod nieustannym ostrzałem artyleryjskim i atakami dronów.

Przełamanie w Kotlyne pozwoliło Ukraińcom na rozszerzenie działań pod nowym dowództwem generała majora Mychajła Drapatego, który wcześniej odnosił sukcesy podczas kontrofensyw w obwodach charkowskim i chersońskim.

Ukraińcy skoncentrowali się na paraliżowaniu rosyjskiej logistyki poprzez systematyczne zakłócanie linii zaopatrzenia, a gdy dziesiątki dróg w tym sektorze zostały zasypane wrakami pojazdów i ciałami żołnierzy, Rosjanie mieli niemal całkowicie odcięty dostęp do posiłków, żywności, a nawet wody — zmuszeni byli dostarczać podstawowe zaopatrzenie przy użyciu koni i osłów.

Wykorzystując to oraz swoją przewagę w zakresie wojny dronowej, Ukraina ruszyła naprzód i odbiła kluczowe pozycje wokół miejscowości Uspeniwka, Udaczne, Piszczane, Szewczenko, Daczeńske i Łysiwka, spychając siły rosyjskie z przedmieść Pokrowska. Efekt tych ukraińskich kontrataków był decydujący — rosyjska aktywność na zachodnim skrzydle znacząco spadła.

Początkowo Rosjanie nieustannie wysyłali piechotę przez wybrzuszenie frontu, próbując odepchnąć Ukraińców i powstrzymać ich dalszy postęp.

Jednakże ta samobójcza strategia szybko przyniosła tysiące niepotrzebnych strat, a według danych wywiadowczych rosyjscy dowódcy całkowicie porzucili poważne działania ofensywne na zachodnim skrzydle Pokrowska. Czy to wycofanie stanowi wstęp do większego odwrotu, czy też jest tylko reakcją na druzgocące straty — czas pokaże. Niemniej jednak ogromna redukcja intensywności ataków odzwierciedla poważne wyczerpanie rosyjskich sił, które nie osiągnęły żadnego ze swoich głównych celów.

W obliczu rosnących strat i malejących rezerw Rosja zmieniła teraz kierunek działań na południowy. Ich nowy cel wydaje się mieć dwa wymiary. Po pierwsze, próbując rozszerzyć zachodnie kleszcze poprzez natarcie przez otwarte pola na południe od Pokrowska, Rosjanie mają nadzieję zabezpieczyć lepsze zaplecze logistyczne i pozycje wyjściowe. Po drugie, chcą osiągnąć symboliczne postępy w kierunku granic obwodu dniepropietrowskiego, przedstawiając to jako zwycięstwo polityczne w wojnie informacyjnej.

Jednak te południowe pola mają znacznie mniejsze znaczenie strategiczne niż potencjalne okrążenie Pokrowska. Ich zdobycie nie doprowadziłoby ani do załamania ukraińskiej obrony, ani do zagrożenia szerszej sieci logistycznej Ukrainy w Donbasie.

Porównując pierwotne ambicje Rosji z jej obecnymi celami, widać skalę porażki. Początkowo planowali odciąć Pokrowsk i odnieść wielkie zwycięstwo operacyjne, a teraz desperacko próbują zdobyć nieistotne obszary otwartego terenu, które nie przynoszą żadnych natychmiastowych korzyści.

Co więcej, ogromne straty w ludziach i sprzęcie zadane przez Ukrainę podczas obrony i kontrofensywy na zachód od Pokrowska pozostawiły rosyjskie siły osłabione. Nawet jeśli uda im się osiągnąć drobne zdobycze na południu, ich zdolność do przeprowadzenia kolejnego poważnego natarcia na Pokrowsk pozostaje wysoce wątpliwa, biorąc pod uwagę wyczerpanie sił.


Ogólnie rzecz biorąc, próba okrążenia Pokrowska przez Rosję załamała się pod ciężarem skutecznych ukraińskich kontrataków i nieustannej presji. Zmuszone do porzucenia swoich ambitnych planów, siły rosyjskie obecnie dążą do znacznie mniej ambitnych celów, zdobywając w dużej mierze puste pola bez wartości strategicznej. Ukraińska determinacja i taktyczna pomysłowość wokół Pokrowska nie tylko zatrzymały kluczową rosyjską ofensywę, ale także zmusiły rosyjskie dowództwo do reaktywnej, osłabionej postawy, która może mieć długoterminowe konsekwencje dla ich szerszych planów kampanii w Donbasie.

Komentarze