Dziś napłynęły najważniejsze wiadomości z Ukrainy.
Tutaj, w pobliżu wsi Wasiukiwka, medyk bojowy z 30. Brygady Zmechanizowanej został właśnie ewakuowany po tym, jak przez czterysta siedemdziesiąt jeden kolejnych dni pozostawał na tej samej pozycji frontowej. W wojnie zdominowanej przez drony, rozpoznanie i walkę elektroniczną, przypadek ten w rzadki sposób ukazuje, co obecnie jest potrzebne, aby wyposażyć, zaopatrzyć i utrzymać pozycję pod stałym zagrożeniem z powietrza.

Razem z trzema innymi żołnierzami, Serhij Tyshczenko przetrwał wewnątrz aktywnego pasa dronów, gdzie codziennie działały quadcoptery rozpoznawcze, drony uderzeniowe FPV i platformy obserwacji artyleryjskiej, czyniąc każdy ruch nad ziemią potencjalnie śmiertelnym w ciągu kilku minut. Ich ochrona opierała się nie na wzmocnionych bunkrach, lecz na ułożonych warstwach worków z gliną i ubitej ziemi, położonych nad ich okopem, aby pochłaniać odłamki z ataków FPV i artylerii. Żywność, baterie, amunicja i materiały medyczne docierały niemal wyłącznie poprzez zrzuty dronów, przeprowadzane w wąskich oknach o ograniczonej widoczności o świcie i zmierzchu.


Woda stała się najbardziej krytyczną słabością, ponieważ butelki dostarczane zrzutami często pękały przy upadku, pozostawiając żołnierzy bez wody pitnej na kilka dni. Ostatecznie zmusiło ich to do wykopania ręcznie trzymetrowej studni bezpośrednio w systemie okopów, pod stałym ryzykiem wykrycia, przekształcając tymczasową pozycję bojową w samowystarczalny, podziemny schron wykuty w ziemi.


Pozostawanie na tej samej pozycji przez ponad piętnaście miesięcy bez rotacji jest daleko poza normalną praktyką frontową, gdy większość ukraińskich jednostek rotuje po dniach, tygodniach lub kilku miesiącach, w zależności od presji, strat i warunków zaopatrzenia.

Ta niezwykła wytrzymałość była możliwa, ponieważ sektor Wasiukiwki, choć nigdy niebezpieczny, nie był pod nieprzerwanym, całodobowym ostrzałem bombami szybowymi i artylerią, lecz funkcjonował w stanie stałej obserwacji dronowej, przerywanego ostrzału i okresowych ataków sondowych.

Żołnierze czasami mogli odpoczywać wewnątrz bunkra przez dłuższy czas, lecz cisza nigdy nie oznaczała bezpieczeństwa, ponieważ często oznaczała obserwację, a nie spokój. Pozostawali tam, ponieważ ich okop zajmował taktycznie wrażliwy teren, którego nie można było pozostawić bez obsady, nie narażając tym samym sąsiednich, przyjaznych pozycji. Rotacja pod okiem dronów wystawiłaby zarówno wychodzących, jak i wchodzących żołnierzy bezpośrednio na linię śmierci wroga, co doprowadziło do decyzji o utrzymaniu mężczyzn na swoich pozycjach przez tak długi czas.

Jednak koszt fizyczny i psychiczny był ogromny, ponieważ confinement, nieregularny sen oraz ryzyko odwodnienia i infekcji stopniowo wyniszczały obrońców. Mimo to, pod nieustającą obecnością dronów, ich wytrzymałość stała się świadectwem ukraińskiej odporności, zdolności do przetrwania w warunkach zaprojektowanych tak, by łamać ciało i ducha.

Operacje obronne w środowisku nasyconym dronami budowane są jako wielowarstwowe, trójwymiarowe systemy, które łączą kamuflaż, obserwację, walkę elektroniczną i rozproszone logistyki w jeden proces. Sam okop pełni rolę ostatniej warstwy fizycznej pod przestrzenią powietrzną, gdzie stałe patrole dronów rozpoznawczych skanują podejścia w czasie rzeczywistym.


Gdy wykryty zostanie ruch przeciwnika w liniach drzew, wąwozach lub na otwartym terenie, ukraińskie zespoły FPV zazwyczaj reagują w ciągu kilku minut, często zakłócając ataki, zanim napastnicy zbliżą się do zasięgu broni strzeleckiej. Systemy walki elektronicznej rozmieszczone za okopami próbują tłumić nadlatujące drony sterowane radiowo w nakładających się strefach zakłóceń.


Logistyka i zaopatrzenie są w pełni zintegrowane z tym cyklem obronnym, przy mikro-dostawach za pomocą małych dronów transportowych, a tam, gdzie teren na to pozwala, pojazdów bezzałogowych, zastępujących tradycyjne ciężarówki zaopatrzeniowe, które byłyby natychmiast celem przy obserwacji dronowej. Dostawy te zwykle odbywają się nocą lub przy słabej widoczności, z podziałem na małe partie, aby ograniczyć straty w przypadku przechwycenia. Priorytetowo traktowane są woda, przedmioty medyczne, baterie i amunicja, tworząc powolny, ale możliwy do utrzymania szlak zaopatrzeniowy pod stałym zagrożeniem dronowym wroga.


Ogólnie rzecz biorąc, okop w Wasiukiwce pokazuje, że utrzymanie pozycji w intensywnym środowisku dronowym zależy obecnie bardziej od kamuflażu, ochrony elektronicznej i mikro-logistyki niż od tradycyjnej masy i siły ognia. Przetrwanie czterech mężczyzn przez czterysta siedemdziesiąt jeden dni było możliwe tylko dzięki ciągłemu dostosowywaniu fortyfikacji, metod zaopatrzenia i codziennych rutyn do bezwzględnej logiki stałej obserwacji z powietrza.

Ten przypadek nie powinien być romantyzowany jako model dla szeroko zakrojonej obrony, ponieważ reprezentuje ekstremalny przykład ludzkiego obciążenia na granicach wytrzymałości. Wskazuje jednak na przyszłość, w której zdolność do utrzymania terytorium będzie należała do siły najlepiej integrującej okopy, drony, walkę elektroniczną i podziemne przetrwanie w jeden adaptacyjny system logistyczny.


.jpg)








Komentarze