https://rfu-files.s3.eu-north-1.amazonaws.com/Videos/2025_12_05+-+c1569+-+C2/PL_2025_12_05+-+c1569+-+C2.mp4

Dec 5, 2025
Share
24 Komentarze

Dziś najważniejsze wiadomości pochodzą z Morza Czarnego.

Ukraińskie morskie drony zmusiły rosyjskie tankowce z floty cieni do rozproszenia się, zatrzymania lub zmiany kursu, pozostawiając główne rosyjskie porty bez ani jednego tankowca zdolnego do eksportu ropy. Po raz pierwszy rosyjska luka morska omijająca sankcje została uderzona szybciej, niż Rosja jest w stanie się odbudować, a okno dla operacji floty cieni gwałtownie się zawęża.

Niedawne ataki morskich dronów na tankowce Kairos i Virat wyznaczyły kierunek wydarzeń, ponieważ oba statki były puste i zmierzały do głównego portu w Noworosyjsku na uzupełnienie zapasów, kiedy drony Sea Baby uderzyły w ich maszynownie, zmuszając załogi do ewakuacji i pozostawiając statki w płomieniach.

Dane z monitoringu pokazały później, że tankowce krążyły u wybrzeży Noworosyjska, utrzymując pozycję zamiast wejść do portu, a rosyjscy ekonomiści ostrzegali, że prawdziwe zagrożenie pochodzi teraz od ubezpieczycieli. Jeśli ubezpieczyciele odmówią ochrony, a właściciele statków nie będą chcieli wynajmować swoich jednostek do strefy wojny, Rosja może stracić dostęp do dużej części z pięciuset tankowców używanych do transportu ropy objętej sankcjami. Około połowa floty cieni składa się z jednostek zagranicznych, które Rosja wynajmuje, co oznacza, że statki te mogą zniknąć z jej łańcucha logistycznego, jeśli właściciele się wycofają — perspektywy, które rosyjscy ekonomiści określają dziś jako najpoważniejszy możliwy skutek ukraińskiej kampanii morskiej.

Teraz wzór ten wydaje się wychodzić poza Morze Czarne, ponieważ u wybrzeży Senegalu tankowiec Mersin tonie po eksplozji spowodowanej wewnętrznym wybuchem. Statek często odwiedzał Noworosyjsk i Taman, co czyniło go celem dla ukraińskiego monitorowania rosyjskiej logistyki morskiej. Incydent z Mersinem dołącza do wcześniejszych ataków na tankowiec Sig w pobliżu Krymu, kilku uderzeń w statki kierujące ropę do Azji oraz licznych sytuacji alarmowych na korytarzu Bosforskim. Każdy przypadek jest inny, ale razem wskazują na strategię podążającą za rosyjskimi szlakami ropy, a nie ograniczoną do jednego regionu. Tę możliwość otwarcie omawia się teraz na rosyjskich kanałach, które ostrzegają, że każdy statek powiązany z sankcjonowanym eksportem może być zagrożony niezależnie od miejsca, w którym płynie.

Tymczasem Europa działa na rzecz zamknięcia Morza Bałtyckiego dla ruchu floty cieni. Po tym, jak Moskwa odrzuciła kluczowe elementy najnowszej propozycji USA, Waszyngton zasygnalizował ostrzejsze sankcje, które rozszerzyłyby odpowiedzialność firm ułatwiających transport rosyjskiej ropy. Działa również Bruksela, przygotowując podstawy prawne do przechwytywania wszystkich bezpaństwowych lub nieoznakowanych tankowców na podstawie Artykułu 110 Konwencji ONZ, odchodząc od wcześniejszego podejścia, które ograniczało takie działania wyłącznie do jednoznacznych naruszeń embarga. Co najmniej szesnaście statków natychmiast spełnia nowe kryteria, a dodatkowe tankowce mogą zostać wpisane na czarne listy w nadchodzącym pakiecie sankcyjnym. Zmienia to środowisko operacyjne na Bałtyku, ponieważ europejskie służby przybrzeżne zyskają uprawnienia do zatrzymywania, inspekcji i zatrzymywania wszystkich tankowców powiązanych z Rosją na wodach międzynarodowych, odzwierciedlając presję, jaką Ukraina wywarła na Morzu Czarnym.

Rządy europejskie koncentrują się również na zagrożeniu wykraczającym poza kwestię ropy, ponieważ na froncie drony FPV regularnie pokonują czterdzieści kilometrów, a Iran pokazał, że drony typu Shahed mogą być wystrzeliwane z kontenerów umieszczonych na statkach cywilnych. Oceny wywiadowcze ostrzegają, że Rosja mogłaby spróbować stworzyć podobną platformę startową na morzu, wykorzystując flotę cieni jako ukryte zagrożenie dla europejskich portów, infrastruktury energetycznej lub lotnisk.

Statki floty cieni już działają przy minimalnym nadzorze, często z niejasną własnością i niejednoznaczną identyfikacją. Pozostawia to pole dla aktywności morskiej w sytuacji kryzysowej, a państwa europejskie starają się zamknąć tę możliwość na wczesnym etapie. Zaostrzenie zasad na Bałtyku motywowane jest więc zarówno egzekwowaniem sankcji, jak i chęcią wyeliminowania potencjalnego zagrożenia dronami morskimi, przy czym ostatnie ukraińskie ataki nadały sprawie dodatkową pilność.

Ogólnie rzecz biorąc, presja wywierana na rosyjską flotę cieni stanowi punkt zwrotny w morskiej fazie wojny. Ukraina zamieniła Morze Czarne w strefę wysokiego ryzyka dla transportu rosyjskiej ropy, pozostawiając tankowce unieruchomione na morzu i zniechęcając ubezpieczycieli do podejmowania ryzyka. Incydenty w pobliżu Senegalu sugerują, że zagrożenie podąża teraz za globalnymi trasami rosyjskiej ropy, a nie pozostaje regionalne, podczas gdy Europa buduje ramy prawne i bezpieczeństwa, aby ograniczyć ruch floty cieni na Bałtyku. Rosja zbudowała tę sieć, by omijać sankcje i utrzymać przepływ dochodów z ropy, lecz gdy statki płoną, ubezpieczyciele się wycofują, a egzekwowanie zasad zaostrza się z kilku stron naraz, system, który kiedyś chronił rosyjski eksport, zaczyna się załamywać pod stałą presją.

Komentarze

0
Aktywny: 0
Loader
Zostaw komentarz jako pierwszy.
Ktoś pisze...
No Name
Set
4 lata temu
Moderator
This is the actual comment. It's can be long or short. And must contain only text information.
(Edytowane)
Twój komentarz pojawi się po zatwierdzeniu przez moderatora.
No Name
Set
2 lata temu
Moderator
This is the actual comment. It's can be long or short. And must contain only text information.
(Edytowane)
Załaduj więcej odpowiedzi
Thank you! Your submission has been received!
Oops! Something went wrong while submitting the form.
Załaduj więcej komentarzy
Loader
Loading

George Stephanopoulos throws a fit after Trump, son blame democrats for assassination attempts

Przez
Ariela Tomson

George Stephanopoulos throws a fit after Trump, son blame democrats for assassination attempts

By
Ariela Tomson
No items found.